Jesteśmy pod najwyższym szczytem Wielkiej Brytani Ben Nevisem z braku czasu nie możemy na niego wejść niestety. Wogóle Szkockie góry widzimy tylko z samochodu bo czas już nas mocno goni na 1 Sierpnia musimy wrócić na Zlot do Londynu a jeszcze musimy zajechac do ambasady. Jednak jazda krętymi ulicami wśród krów i owieczek na drodze przyprawia nas o zawrót głowy i wspanialy humor. Szkocjo wrócimy na pewno ...